MIRABIB – Spitzkoppe w miniaturze

MIRABIB – Spitzkoppe w miniaturze

Spis treści:

Toggle

Wstęp

Jadąc drogą z Sesriem przez Walwis Bay za przełęczą Kuiseb rozpoczyna się długa, nudna prosta aż na brzeg oceanu. Zamiast pędzić do miasta warto noc spędzić w jednym z niezwykłych miejsc.
Ponieważ będziemy na terenie parku narodowego Namib Naukluft w Sesriem na campingu w Sesriem musimy wykupić zgodę na poruszanie się poza publicznymi drogami. Pozwoli ona na odwiedzenie również niezwykle malowniczego punktu widokowego Kuiseb Canyon (zjazd w lewo za przełęczą).

Dojazd

Naszym celem jest jednak Mirabib. Dojazd do niego bywa niekiedy trudny kiedy droga zamienia się w tarkę mającą ambicję rozkręcenia samochodu, ale naprawdę warto. Wreszcie mamy tu to co w Namibii kochamy najbardziej, jesteśmy sami w pustce.

Od drogi C14 jadąc w kierunku Walvis Bay należy skręcić w lewo na wysokości grzędy skalnej na której znajduje się budynek z wysoką wieżą skrywającą anteny radiowe.

Skręt jest dobrze oznakowany, ale gdyby chwilowo był z tym problem to droga jest jedna i bardzo wyraźna.
Pozycja GPS: 23°18’39.9″S 15°34’25.5″E lub -23.311086, 15.573752

Kolejne rozwidlenie jest w pozycji GPS: 23°23’25.1″S 15°31’45.6″E -23.390298, 15.529341 i wybieramy drogę w prawo oznaczenia na Mirabib, Gobabeb.

Tu często zaczynają się schody, czyli wertepy. Plomby wypadają, akumulatory się wyrywają, samochód się rozkręca…

No ale wreszcie widzimy skały wyrastające z kompletnie pustego terenu.
W pozycji GPS: 23°27’26.7″S 15°22’36.9″E lub -23.457405, 15.376906 skręt w prawo z głównej drogi.

Na początek proponuję pojechać do końca drogi. Po dojechaniu do skał i minięciu pierwszej wybitnej droga prowadzi na campsite nr 1 i 2. Można podejść by zobaczyć, ale nie warto wjeżdżać.

Skały mamy jadąc dalej cały czas po lewej stronie. Tak jak jest ukształtowanie terenu tak prowadzi nas droga. Na końcu ściany skalnej mamy campsite nr 3. Droga skręca w lewo. Mała przełęcz z lewej główny masyw i z prawej pojedyncza skała i otwiera nam się widok na wprost w kierunku zachodnim.

Po lewej miejsca campingowe od 4 do 7, droga skręca też w lewo by po chwili skończyć się. Miejsca widać pod okapami skalnymi. Warto być wcześniej by mieć te najlepsze i należy pamiętać, że tych miejsc jest w sumie tylko siedem.

Stąd też jest najlepszy widok na zachód słońca i świetne miejsce do wędrowania po skałach.

Jak powstał Mirabib?

Mirabib to skalny (granit) ostaniec wznoszący się nad otaczającą go płaską pustynię. Nie zmienił się w wydmę, może z powodu silnego wywiewania piasku powstającego podczas wietrzenia.
Skały są datowane na między 470, a 650 milionów lat temu.

Atrakcje Mirabib

– cisza i spokój

Nie powinniście tu spotkać tych, którzy chcą robić głośne imprezy. To miejsce stworzone do kontemplacji. Najbliższa wioska jest w odległości 30 km więc odwiedzin też się nie spodziewajcie.

– spacery po skałach

Teren jest niewielki i można eksplorować go bez problemu samodzielnie.

– podziwianie i fotografowanie nocnego nieba

W okolicy Mirabib nie ma żadnych świateł więc niebo jest tu nie zanieczyszczone światłem generowanym przez ludzi.

Warunki klimatyczne

Teren suchy, bez wody. Do 50mm deszczu rocznie w miesiącach styczeń – marzec. Temperatury między 7 a 32 stopnie.

Ceny

Uwaga! W warunkach covidowych mogą ulegać zmianie ale dotychczas było to:

• permit na przejazd drogą parku narodowego: 40 N$/osoba
• samochód: 10 N$
• camping: 40 N$/osoba

Czyli przykładowo dla dwóch osób na jedną noc to wydatek: 170 N$.

Dojazd z Mirabib do Walvis Bay/Swakopmund

Wszystko zależy od czasu jaki mamy na wyjazd. Możemy jechać dalej do Gobabeb jeżeli jakość drogi Was nie zniechęciła i dalej drogą D1983 przez Rooibank do WB.

Ale jeżeli zależy na czasie w Swakopmund to należy cofnąć się po śladach do C14 i szerokim gravelem dojechać szybko do celu

Film – Mirabib z lotu ptaka

Opracował: Krzysztof Kobus

---

(c) TravelNamibia.pl