Namibia chce zabić ponad 700 zwierząt w związku z suszą

Namibia chce zabić ponad 700 zwierząt w związku z suszą w tym ponad 80 słoni

Rok 2024 odznacza się w historii południa Afryki  katastrofalną suszą. M.in. giną zwierzęta ponieważ wyschły ich wodopoje nawet te, które były zawsze.

Susza prowadzi również do konfrontacji między zwierzętami i ludźmi kiedy np. słonie niszczą i tak skromne uprawy.

Pomysł rządu Namibii jest więc taki, aby odstrzelić zwierzęta tam gdzie ich jest za dużo i pewnie same nie przeżyją, a mięsem obdarzyć te lokalne społeczności, które nie mogą z powodu suszy dać sobie rady.

Oczywiście budzi to wielkie kontrowersje. Podobno w Kenii kiedy lwy są głodne to rząd daje im krowę kupioną od hodowcy by nie polowały na tę krowę ze szkodą dla hodowcy, który może bronić swojej hodowli. Trudno być „mądrym” na odległość. Na pewno nie jest to sytuacja łatwa i najbardziej żal tu słoni. Należy mieć nadzieję, że nie było to zwykłe „pójście na łatwiznę” i jednak ktoś choć trochę tę decyzję przemyślał.

Może powinno się budować więcej solarnych studni głębinowych zasilających oczka wodne tylko jak będzie woda, a nie będzie paszy bo nie ma deszczy i wszystko wokół jest spalone to mamy błędne koło. Wiedząc ile może i powinien zjadać dziennie słoń dokarmianie ich nie wchodzi w grę więc mamy to co mamy…

Ministerstwo Środowiska, Leśnictwa i Turystyki poinformowało, że zabito już ponad 150 zwierząt, co pozwoliło uzyskać ponad 125 000 funtów (ponad 56 ton) mięsa.

Należy mieć nadzieję, że odstrzał będzie w miarę powolny i będzie można przerwać go gdy sytuacja się poprawi.

Krzysztof Kobus