Poszukiwania ropy naftowej zagrażają Namibii i Delcie Okawango
Wstęp
Od końca roku 2020 pojawiły się alarmistyczne informacje na temat możliwości zniszczenia wielkich obszarów północno-wschodniej Namibii z powodu poszukiwań ropy naftowej. Poszukiwania ropy naftowej zagrażają nie tylko Namibii ale i Delcie Okawango w Botswanie.
Fachowe opisy były cytowane fragmentarycznie i bez zrozumienia o co chodzi przez szukających sensacji z pominięciem wielu istotnych informacji co tworzyło jakiś kompletnie fałszywy obraz…
Kiedy dodamy jeszcze działalność hejterów opłaconych przez ReconAfrica to trudno zorientować się o co chodzi – postaram się wyjaśnić…
Aby było jasne:
- TAK są poszukiwania na terenie Namibii i dotyczy to rejonu Kavango (pod Caprivi)
- TAK firma kanadyjska Reconnaissance Energy Africa (ReconAfrica) robi to co inne takie firmy czyli niszczy środowisko i ma za nic miejscowe społeczności, które traktują na poziomie stada małp, a nie ludzi, którzy tam żyją, uprawiają pola itd…
- główny zarzut: zaburzenie stosunków wodnych – przy i tak małej ostatnio ilości wody TO NIE TYLKO ZAGROŻENIE DLA PRZYRODY, ALE I DLA LUDZI TAM MIESZKAJĄCYCH
- drugi główny zarzut: zanieczyszczanie wody przy poszukiwaniu ropy (ropą i chemikaliami)
- trzeci główny zarzut: rozjeżdżanie ciężkim sprzętem dziewiczych przyrodniczo terenów, których nie obejmuje udzielona koncesja (dochodzenie National Geographic)
Spis treści:
Spis treści:
Czego szukają?
Ropy naftowej i gazu co jest o tyle idiotyczne, że Namibia podpisała konwencję o ograniczeniu wykorzystywania paliw kopalnych, a słońca ma tyle, że od jutra mogła by przejść na energię elektryczną z solarów.
Problem jest w geologii, która jest tu życzliwa gromadzeniu złóż ropy. Podobny układ w USA w Teksasie spowodował, że od 2008 roku powstało 20 000 (dwadzieścia tysięcy) odwiertów wydobywczych!
Kolejny problem to sposób poszukiwań. Jak wiercę dziurę i badam warstwy to pół biedy, gorzej jak dochodzi do szczelinowania bo wtedy może naprawdę zniknąć z powierzchni ziemi potężna rzeka.
Oczywiście ReconAfrica zaprzecza by chciał szczelinować, ale czy uwierzycie firmie takiej jak wiele innych gdzie liczą się tylko pieniądze???
Co to jest szczelinowanie?
Szczelinowanie hydrauliczne to kontrowersyjna praktyka polegająca na wstrzykiwaniu w głąb ziemi milionów litrów wody (skąd ją wziąć… pewnie z Okawango zanim dopłynie by wypełnić deltę…), często uzdatnionej potencjalnie niebezpiecznymi chemikaliami, w celu uwolnienia większej ilości ropy i gazu.
Gdzie szukają?
Namibia to jest jeszcze w dobrej sytuacji bo większość poszukiwań ma być realizowana później na terenie Botswany.
Czy to oznacza zagrożenie Delty Okawang? Trzeba by być kompletnym idiotą by wierzyć, że takie poszukiwania nie wpłyną na Deltę Okawango, kiedy tuż za jej granicą jako obszaru wpisanego na listę UNESCO robi się odwierty na kilka kilometrów w głąb. Jest to obszar chroniony KAZA. To Transgraniczny Obszar Chroniony Kavango-Zambezi, utworzony przez pięć krajów w celu ochrony górnego biegu i zlewni wielkich rzek regionu, w tym Okawango. Jest tu największa populacja słoni w Afryce i ostatnio mają problem z wodą, a jak z wodą to i paszą…
Powód to zmiany klimatu, ale jak dodamy wiercenia i niszczenie stosunków wodnych (do szczelinowania potrzebne są miliony litrów wody – do Delty Okawango może nie dopłynąć nawet kropla!) to katastrofa gotowa… Tym bardziej, że Angola ostatnio pobiera dużo wody dla przemysłu i mniej jej płynie. W Namibii to region przed Caprivi, a dokładnie region Kavango. To jest miejsce między dwoma parkami narodowymi Magnetti i Khaudum.
Ważne: Jest to obszar PRZED Deltą Okawango! Czyli jak tu coś zniszczą to mogą zniszczyć Deltę Okawango nic tam nie robiąc!
Jakie szkody są już teraz?
Koncesja przewiduje np. by pojazdy ReconAfrica poruszały się po istniejących drogach.
Dokładnie tak jak turyści na self-drive. Nie jeździmy gdzie chcemy, ale trzymamy się wytyczonych szlaków.
Oczywiście jest to nie prawda. Jeżdżą jak chcą. Zniszczyli pola rolników gdzie trudno nie poznać, że to uprawy.
Zniszczyli pierwotny las, gdzie nie mieli prawa wjechać, ale wjechali…
Niszczenie miejscowych społeczności odbywa się też w ten sposób, że poszukiwania dokonywane są metodą sejsmiczną czyli macie trzęsienie ziemi wywołane sztucznie by czujniki mogły wyłapać różnice w gęstości ziemi.
Wszystko jest OK jeżeli się to dzieje w pustce, ale to teren zamieszkały i po takich wstrząsach uszkodzeniu ulegają domy jak w trzęsieniu ziemi. Co zaproponowała ReconAfrica? Odszkodowanie w kwocie 130 dolarów! Naprawcie popękany dom za 500 złotych!
Wynajęci hejterzy…
Możecie oczywiście przeczytać posty użalające się nad ReconAfrica, że oni niosą dobrobyt do Namibii i wszyscy się ich czepiają.
No ale wiecie co… Wolę jak Namibia zainwestuje w kolejne diamentowce wyciągające żwir spod dna oceanu niż w koncesję dla firmy, która może ten unikatowy fragment naszego LUDZKIEGO DZIEDZICTWA zniszczyć w kilka lat…
Jak to działa w praktyce?
ReconAfrica wystąpiła w 2021 roku o zgodę na 2 odwierty i badanie sejsmiczne…
Cichcem już bez mediów by nikt nie wiedział wystąpili o kolejnych 6 odwiertów!!!
„Nie było żadnych publicznych ogłoszeń, po prostu napisali po cichu do Ministerstwa Środowiska z prośbą o przedłużenie certyfikatu środowiskowego” – powiedział Mongabay Christopher Brown, naukowiec zajmujący się ochroną środowiska i założyciel Namibijskiej Izby Ochrony Środowiska (NCE).
Czyli kolejne 500 km badań sejsmicznych i odwiertów miało przejść „bokiem” bez wiedzy kogokolwiek, komu zależy na przyrodzie Namibii…
Uwaga!
To złamanie prawa bo wszystkie zmiany w koncesji muszą być ogłaszane publicznie, a nie ukrywane! Łapówki?
Zainteresował się National Geographic, który zrobił dobrą robotę dokumentując szkody zrobione nielegalnie przez ReconAfrica.
Za NG – zobaczcie zdjęcia:
Nowa droga ReconAfrica niszczy siedliska zagrożonych słoni i dzikich psów afrykańskich z rezerwatu. Słonie „nie korzystają już z trasy, którą podążały”. Zwierzęta migrują obecnie do nieprzygotowanych wiosek, jedząc po drodze i „niszcząc pola uprawne”. Droga mogłaby również ułatwić wylesianie i najazdy kłusowników komercyjnych.
Drugie miejsce wierceń testowych ReconAfrica, w pobliżu wioski Mbambi,
znajduje się na terenie rezerwatu Kapinga Kamwalye.
Spółka nie uzyskała wymaganych przepisami prawa uprawnień
do budowy dróg i wierceń na terenie rezerwatu.
ZDJĘCIE: JEFFREY BARBEE
ReconAfrica nie odpowiedziała na żadne pytania National Geographic.
Wnioski
Pieniądze nie śmierdzą, a ludzie chcący je wziąć nie cofają się przed niczym.
Jeżeli zobaczycie jakąkolwiek petycję w sprawie protestu przeciw poszukiwaniom ropy w rabunkowy sposób w Namibii to ją podpiszcie.
Tu jest petycja na AVAAZ.org – https://secure.avaaz.org/campaign/pl/okavango_loc/?copy – podpisało ją w momencie publikacji tego art. prawie 450 000 ludzi z całego świata!
Im więcej osób będzie nagłaśniać to co robią firmy poszukiwawcze czujące swój koniec tym lepiej. Akcje ReconAfrica po nagłośnieniu tego co się dzieje osiągnęły wartość śmieciową, niestety po ofensywie pijarowej się odbili od dna.
Politycy też wezmą mniej łapówek… Niestety to jest może największy problem….
Na podstawie dostępnych w internecie materiałów zebrał: Krzysztof Kobus
TravelNamibia.pl
Więcej o Namibii w książce naszego autorstwa:
NAMIBIA. Przez pustynię i busz. (WYDANIE 2 ROZSZERZONE)
Do kupienia w naszym sklepie internetowym NAMIB.pl!
Dla tych którzy chcą wynająć samochód:
Poradnik NAMIBIA SELF-DRIVE (ebook)
Do kupienia w naszym sklepie internetowym NAMIB.pl!
Podoba Ci się TravelNamibia.pl?
Doceń naszą pracę stawiając nam kawę. Serdecznie dziękujemy!