12 pomysłów na prezenty PRZED wyjazdem do Namibii
Podpowiadamy wam kilka pomysłów na świąteczne prezenty, idealnych jeśli planujecie wyjazd do Namibii. Potraktujcie tę listę jako inspirację, bo te prezenty idealnie sprawdzą się też z okazji urodzin / imienin i innych okazji.
Spis treści:
Książka Namibia przez pustynię i busz
Świetnym pomysłem przed wyjazdem jak książka! A w naszej publikacji znajdziecie podpowiedzi co warto zobaczyć, relacje z konkretnych miejsc, atlas roślin i zwierząt a do tego masę pięknych zdjęć i opowieści. To już drugie wydanie – poszerzone o nowe rozdziały!
Książkę z autografem kupisz w naszym sklepie NAMIB.pl – książka
Książka „Zwierzęta Afryki. Przewodnik na safari”
Do kompletu z książką o Namibii idealnie sprawdzi się przewodnik „Zwierzęta Afryki. Przewodnik na safari„, zwłaszcza, że sporo historii w nim opisanych ma miejsce w Namibii. To jedyna taka publikacja w języku polskim, będąca kompendium wiedzy i ciekawostek o afrykańskich zwierzętach. Przyda się na kolejnych safari!
GPS i mapa
Jesteśmy fanami map papierowych a nie ma lepszej mapy do przejechania Namibii niż Tracks4Africa. Korzystaliśmy z niej wielokrotnie i są tu zaznaczone nawet drogi, które tylko z dozą fantazji drogami można nazwać. UWAGA: podane czasy przejazdów są NAJKRÓTSZYMI możliwymi, raczej dodajcie do nich +30% czasu bo na pewno nie warto się tu ścigać. Z GPS nam doskonale sprawdził się Garmin GPSMAP 64s. Więcej o mapach i GPS przeczytasz tutaj.
Adaptery do prądu
Wiadomo, w dzisiejszych czasach mało kto planuje wyjazd, bez możliwości ładowania sprzętu. Zatem dla osób zapobiegliwych, które nie chcą tracić czasu na miejscu na szukanie adapterów do prądu – możecie je przed wyjazdem kupić w naszym sklepie Namib.pl – adaptery O prądzie i adapterach przeczytasz tutaj.
Atlas zwierząt w Etoszy i mapa
Bardzo przydatna publikacja, dzięki której będziecie mogli zidentyfikować jakie zwierzaki widzieliście. Jest tu też mapa parku, dzięki czemu łatwiej zaplanować podróż na miejscu. Do kupienia w naszym sklepie Namib.pl – atlas zwierząt.
Powerbank czyli zapasowe zasilanie
Dobry powerbank może uratować wam zdjęcia! Gdy wyczerpią się baterie w aparacie, a jesteście w miejscu gdzie prądu nie ma (na przykład w Mirabib lub na Spitzkoppe). Wtedy możecie naładować całą potrzebną elektronikę! Pamiętajcie, że jeżeli nie jedziecie własnym samochodem tylko z grupą w takich miejscach dostęp do możliwości naładowania sprzętu jest praktycznie żaden. Minimalna pojemność powerbanka to 20 000 mAh i z reguły to wystarcza, większej pojemności powerbanki mogą być problemem dla niektórych linii lotniczych. Polecamy wyłącznie uznanych producentów bo tylko wtedy deklarowane parametry są prawdziwe np. XIAOMI Mi Power Bank 3. Wkrótce artykuł o zasilaniu na pustyni.
Repelent na komary i inne owady
Niby w Namibii tych komarów prawie nie ma, ale jednak lepiej nie dawać im szansy. My na wyjazdy zawsze zabieramy Moskito Guard – zwłaszcza, że jest też w bardzo wygodnym opakowaniu pocket, dzięki czemu możecie mieć je zawsze pod ręką. A poza tym warto kupić też Moskito Textile, czyli impregnat rozpylany na tkaniny (nie zostawia śladów), odstraszający komary i kleszcze (działa do 2 prań, testowany w tropikach!). Oba preparaty kupicie w naszym sklepie Namib.pl – repelenty.
Latarka i oświetlenie biwakowe 360°
Biwaki to w Namibii wspaniała przygoda! Te wieczory przy ognisku, pod milionem gwiazd… Ale jak trzeba coś zrobić to przydaje się oświetlenie. Doskonale sprawdzają się czołówki – my używamy takich małych ale bardzo wydajnych czołówek firmy Petzl oraz latarek ARMYTEK o różnorodnym zakresie światła (aż 11 trybów świecenia do wyboru), a najsilniejszy tryb daje siłę światła reflektora samochodowego! Więcej o tych latarkach tutaj.
Natomiast oświetlenie biwakowe 360° pozwala na oświetlenie terenu w waszym obozie i jest absolutnie niezbędne by normalnie funkcjonować bo pamiętajcie, że po 19:00 jest ciemna noc. Czołówki i latarki świecące punktowo jako jedyne źródło światła na biwaku to nie jest dobre rozwiązanie. Kiedyś sensowne oświetlenie musieliśmy robić sami i nadal to genialne rozwiązanie, ale jak nie macie czasu i nie lubicie majsterkować to są gotowe lampy. Poczytajcie na naszym portalu tutaj.
Hamak by odpocząć
Hamak pozwala na świetny relaks. I wystarczy jedno drzewo oraz samochód terenowy, by mieć świetne miejsce do czytania książek lub odpoczynku. Na wyprawy do Afryki doskonale sprawdzi się hamak Jungle (firmy Bushmen): lekki, łatwy w rozłożeniu, z moskitierą dookoła chroniącą przed nieproszonymi gośćmi. Do kupienia w naszym sklepie Namib.pl – hamaki. Więcej o hamakach przeczytasz tutaj.
Lornetka
Na safari bardzo się przydaje się do obserwacji zwierząt i służy świetnie jako teleobiektyw do… komórki. Dzięki temu nawet gdy zwierzak jest trochę dalej – możecie mu zrobić piękny portret! My używamy lornetki Delta Optical Forest II 8 x 42 i doskonale się sprawdza!
Więcej lornetek tutaj.
Aplikacja do śledzenia gwiazd
Ten prezent możecie sobie sprawić bezpłatnie! My korzystamy z aplikacji: StarTracker oraz Stellarium. W tej pierwszej są świetnie narysowane konstelacje, ułatwiające wyobrażenie sobie jak starożytni widzieli te wszystkie postaci i stworzenia na niebie. Ta druga aplikacja może być wyświetlana na czerwono, dzięki czemu nie męczy oczu. Krzysztof lubi Star Walk 2, która ma piękne grafiki interpretujące nazwy gwiazdozbiorów.
Aplikacja do planowania zdjęć
Doskonała (i darmowa w wersji podstawowej!) aplikacja Ephemeris podpowie wam kiedy (i gdzie nad horyzontem!) jest zachód i wschód słońca oraz księżyca. To bardzo pomaga w planowaniu zdjęć, zwłaszcza gdy znaleźliście piękny motyw i chcecie by np. słońce lub księżyc pojawiły się dokładnie nad nim. Dzięki tej aplikacji będziecie mogli ustawić się w najlepszym miejscu do zrobienia zdjęcia. Krzysztof używa starszej aplikacji TPE. Inna aplikacja to The Sun Ephemeris, która ma bardzo dużo dobrych opinii i pobrań
Prezenty – gdy nie dotrą na czas
Czasem tak jest, że nie udaje się nam dostać wymarzonego prezentu przed świętami. Wtedy możemy przygotować kartkę z własnoręcznie zrobionym rysunkiem, zabawnym wpisem, wydrukować zdjęcie i obiecać, że Święty Mikołaj pamięta, ale prezent dotrze nieco później 😀
Opracowała: Anna Olej-Kobus
(c) TravelNamibia.pl