Epupa Falls to najpiękniejsze miejsce w Namibii!

Spis treści:

Toggle

Wstęp

Epupa Falls to najpiękniejsze miejsce w Namibii! Wielu Polaków uważa, że jakieś konkretne miejsce w ich kraju jest najpiękniejsze… Jednak na 100% będziemy się o to kłócić. A podobno Namibijczycy się zgadzają, że…

Najpiękniejszy krajobraz to: Epupa Falls! Woda i zieleń! Czy Epupa Falls to najpiękniejsze miejsce Namibii?

Niezwykły wodospad

Sprawcą całego krajobrazowego zamieszania jest wodospad Epupa. No… Gdyby to była Niagara Bis to może można byłoby zrozumieć, ale…. Gdzie ten wodospad? Gdzie ta ściana skalna skąd spadają w minutę tony wody?

Nie ma….

Jak to nie ma jak wodospad podobno jest????

Nie ma….

Nie ma klasycznego wodospadu w formie skalnego progu!

Wodospad Epupa, jak na Namibię przystało, jest niezwykły. Nie tworzy ściany gdzie woda spada z pieca na łeb, ale w nurt rzeki wbija się skalna gardziel, wąwóz, jar,… na kilkadziesiąt metrów. Niebywałe! Woda wpada w tę przepaść z każdej z trzech stron.

Jeżeli wody jest dużo to wodospad Epupa rozszerza się. Tworzy się obok mnóstwo małych kaskad.  A unikatowy widok o którym mówią Namibijczycy to….

Niezwykły krajobraz

Kiedy pójdziemy trochę w kierunku oceanu czyli z biegiem wody i popatrzymy wstecz to zobaczymy główny kanion i nurt wody, który jest zawsze. Jednak jeżeli wody jest więcej zobaczymy w lewo czyli w kierunku Angoli masę kaskad , które odprowadzają nadmiar wody. Stąd widać piękno tego krajobrazu. Na skalnych ostrogach wyrastają baobaby. Niewielkie bo mają tu głównie skały i wodę i mało miejsca do zapuszczenia korzeni. Ale są i wyglądają zjawiskowo! A jeżeli nasz wzrok przesunie się w prawo to zobaczymy las palm makalani gdzie schowana jest nasza lodga Epupa Falls Lodge & Campsite – nocleg najbliżej wodospadu.

Niezwykłość w niezwykłości?

Chyba tak! Jeżeli obejrzycie Epupa Falls z przynajmniej trzech kierunków to dojdziecie do wniosku, że to niezwykłe miejsce.   Nie ma w Namibii tyle urozmaiconej zieleni, tyle wody, tyle zmian ukształtowania terenu. Faktycznie można usiąść na skale i patrzeć się na teatr wodny ze scenografią ze skał i baobabów aż do zachodu słońca. Nic dziwnego, że w Grand Tour na Amazon Prime wybrano Epupa Falls na koniec namibijskiej epopei. Pamiętajcie?

Grand Tour to kontynuacja Top Gear gdzie mamy niezwykłą trójkę prezenterów motoryzacyjnych:  Jeremy Clarkson, Richard Hammond i James May. Ich przygody są oczywiście kreowane i wywołują u mnie i Ani uśmiech bo wiemy co ściemniali podczas realizacji, ale warto obejrzeć.  Są super!!!!

Epupa Falls w praktyce

Droga z Opuwo odnowiona, ale to nie znaczy, że bezmyślnie można nią pędzić. Jeżeli jest zjazd i zaraz pod górę to na samym dole sinusoidy jest takie załamanie terenu, że możecie połamać zawieszenie. NIE! Nie gnacie w dół 100 km na godzinę bo na samym dole jest nie łagodnie w górę tylko przepływa woda i jest na samym dole zagłębienie. Oznacza to straszny szok dla zawieszenia i możecie je w takim miejscu połamać. Ważne! Nie widać jak zjeżdżacie w dolinkę to będzie łagodnie w górę czy połamiecie podwozie! Nie widać tego! To jak „śpiący policjant” w Polsce!

Na dojeździe do Epupa Falls hamujemy emocje – nie szalejemy!

Kiedy już dojedziecie i wybierzecie miejsce na campingu to  biegnijcie na zachód słońca. Wychodzicie główną bramą i idziecie w prawo tak jak ogrodzenie z prawej strony wam pozwala. Widzicie już „dym” nad głównym wodospadem . Ale… ale… wcześniej warto przejść przez bar  i poprosić by przyszedł np. o 20:00 przewodnik do wiosek Himba.

Uwaga! Jeżeli gdziekolwiek idziecie na zachód słońca to zawsze bierzecie latarki!

Uwaga! Jeżeli padały deszcze, a chcecie pojechać do Etoszy wzdłuż Kunene River to koniecznie spytajcie się czy droga jest przejezdna! Zagrożeniem nie jest tu często sama rzeka Kunene, ale jej okresowe dopływy, które normalnie się przejeżdża bo są suche lub woda ledwie się sączy. Jednak przy wysokim stanie wody w Kunene i kiedy spływa woda po deszczach to taki dopływ może mieć wodę na metr głęboką! Wtedy trzeba wracać do Opuwo i stamtąd jechać do Etoszy.

Wioski Himba

Kiedy wrócicie z podziwiania zachodu słońca to powinien czekać na Was przewodnik, który zabierze Was jutro do wioski Himba. Ustalacie o której jedziecie rano i dajecie zaliczkę, która nie jest dla przewodnika, tylko na zakup darów dla wioski! Rano przewodnik będzie czekać na Was z workami tego, co jest teraz najbardziej Himba potrzebne. Nie jeździ się tutaj zawsze do tej samej wioski.

Przewodnicy są z ludu Himba. Nawet jak widzicie przed sobą kogoś w białym garniturze z laseczką to jest to pewnie John i on jest Himba. Wie gdzie są jakie potrzeby i turyści są często kierowani na zmianę do różnych wiosek. Są to wioski autentyczne. To co tam zobaczycie jest po prostu normalnym życiem! A pamiętajcie, że jesteście w Kaokolandzie – ziemi ludu Himba!

Galeria zdjęć

 

 

 

 

 

 

 

Reasumując

Kiedy przyjedziecie do Epupa Falls to:

• umawiacie z barmanem lodgy przewodnika na ustalenie detali wyjazdu do wioski Himba (by był ok. 20:00 w barze w lodgy)
• biegniecie na zachód słońca i robicie milion zdjęć nad wodospadem
• wracacie do lodgy na piwko i ustalacie z przewodnikiem, że np. o 9:00 jedziecie do wioski Himba i ile czasu chcecie tam spędzić (porada: nie spieszymy się!)
• jedziecie do Himba następnego dnia
• wracacie do Epupa Falls i zostawiacie przewodnika
• jedziecie wzdłuż Kunene River lub wracacie do Opuwo i….
• ….pewnie zawsze jedziecie ku Etosha National Park z Opuwo droga prosta….
• jeżeli jedziecie wzdłuż Kunene River to polecamy nocleg w Kunene River Lodge i rejs na zachód słońca łodzią….
• jeżeli jedziecie wzdłuż Kunene River i nie macie za dużo czasu to jedziecie do baobabu Ombalantu i tam nocujecie i robicie zakupy na czas pobytu w Etosha National Park tego dnia możecie dojechać do Okaukuejo

Film z Epupa Falls

Ostrzeżenie na koniec!

W rzece Kunene są krokodyle! To nie jest żart! Fakt, że więcej ich widać pod brzegiem Angoli bo tam nie ma ludzi i drogi, ale to nic nie znaczy! Woda jest jak kawa z mlekiem. Nigdy nie pozwalajcie dzieciom bawić się nad brzegiem rzeki! Może to się skończyć tragicznie! Dla Was też…

Piszemy głupoty? No to macie zdjęcie na dowód. Piliśmy piwko na tarasie, a zawsze aparat mamy ze sobą. Miał ze 4 metry lub lepiej….

Krzysztof Kobus – TravelNamibia.pl

---

(c) TravelNamibia.pl