Man of Stone, tajemnica Kaokolandu

Wstęp

Czy można być artystą, który nie pragnie rozgłosu? Czy można przez lata pozostawać anonimowym chociaż nie ma takiej opcji by samemu, bez pomocy, wykonać swoje dzieła? W Kaokolandzie można. Co ciekawe mało kto jest w stanie zobaczyć dzieła artysty bo nie ma przewodnika po nich. Wszyscy Ci, którzy podpowiadają gdzie poszczególne postacie można zobaczyć są narażeni na ostracyzm bo…. psują innym zabawę w odkrywanie znanego (ze zdjęć) nieznanego (z położenia)… Dlatego Man of Stone to 1. tajemnica Kaokolandu.

Kaokoland

Ziemie plemienia Himba. Północ Namibii. Najbardziej honorny fragment kraju jeżeli chodzi o przemierzanie go. Niewiele jest tu miejsc gdzie można przyjechać i przenocować. To obszar o którym myślę od Epupa Falls do oceanu i od Opuwo do Purros i do oceanu…. Genialne, wymagające szlaki. Nie zapuszczajcie się tam jeżeli nie jesteście odpowiednio przygotowani. Możecie nie wrócić do cywilizacji i zostać tam….

Jedna z dróg w Kaokolandzie
Man of Stone (Lonely Man)

 Nieznany artysta stworzył postacie ludzkie z kamieni i żelaznych prętów. Są perfekcyjnie wpisane w krajobraz. Nic nie psują, a wzbogacają, rozbudzają wyobraźnię. To może dlatego tak trudno je dostrzec. Każda postać ma przynajmniej plakietkę z numerem. Prawdopodobnie każda z postaci miała też tabliczkę z sentencją, ale wandale,… Kawałek blaszki i gwoździem zrobione dołki układające się w litery. Największy numer jaki znaleziono to 27 (?). Nie wiadomo czy tyle postaci faktycznie rozmieszczono w krajobrazie Kaokolandu. Może tak, może nie. Odnaleziono wg. naszych rachub ok. 10 postaci (lub ich grup).

Nr 17 – czeka na nr 11
RENN

To podobno pseudonim artysty, który przypomnijmy jest anonimowy. „Sztuka przed artystą jest celem”. Ale…. Podobno jest po sześćdziesiątce. Podobno pracuje w branży turystycznej. Podobno talent odkrył w sobie późno. Prawdopodobnie ma lodge w Kaokolandzie…. Nikt nie puścił „pary z pyska” więc nie wiadomo kto to jest.

Biennale w Wenecji 2022

W roku 2022 po raz pierwszy Namibia wzięła udział w biennale z narodowym pawilonem na wyspie  La Certosa. Jedynym artystą był RENN i jego ” The Lone Stone Men of the Desert”. Były fotografie rzeźb w krajobrazie Namibii i same rzeźby czasowo przywiezione na biennale.

Pawilon Namibii na biennale (fot. strona WWW organizatorów)

Można powiedzieć, że super ale…. Z punktu widzenia wielu Namibijczyków, a szczególnie współczesnych artystów ta wystawa nie miała nic wspólnego ze sztuką namibijską. Nieznany biały artysta z przeszłości… Zarzutem było to, że wystawę przygotowali dla Namibii… Włosi! No i jeszcze kurator to jednocześnie człowiek zaangażowany w przemysł turystyczny. Nawet zrobiono petycję ” Not Our Namibian Pavilion” gdzie tłumaczono dlaczego nie powinien to być narodowy pawilon namibijski. Największe zarzuty to osadzenie wystawy w kolonialiźmie i całkowite pominięcie tego z czego współcześni artyści w Namibii są dumni.

Wizja artystyczna

Ciekawa na pewno. Żadna z figur się nie powtarza. Każda jest zrobiona z tego co w danym miejscu jest. Jeżeli są to „otoczaki” z pola lawowego to w takim miejscu ta postać jest. Każda z figur jest dopasowana do krajobrazu i danego miejsca ważnego dla kamiennego wędrowcy…

W kierunku nr 1 – wielkie zebranie.

Generalnie wszystkie figury Lonely Man coś przekazują w danym miejscu. Pozwalają temu, kto odnalazł je, zobaczyć co artysta chciał przez swoją wrażliwość przekazać. Warto usiąść lub stanąć obok i popatrzeć tam gdzie patrzy figura. Niekiedy sentencje są podpowiedzią. Na pewno wszystkie postacie wędrują do nr „1”. On ma plakietkę…. „Czekam na wszystkich moich przyjaciół”.

Nr 1
Gdzie szukać?

No nie… nie podamy konkretnych miejsc. Ale jeżeli jesteście w Kaokolandzie to pamiętajcie by mieć skaner w oku i szukać. Wierzę, że znajdziecie, wierzę, że to szukanie będzie dla Was jednym z najlepszych przeżyć na podróżniczych szlakach… Na mnie kilka figur jeszcze czeka. Wiem mniej więcej gdzie są. Wierzę, że kiedyś się spotkamy.

My i nr 10, który tak po prostu odpoczywa w drodze do nr 1

A wtedy siądę koło nr 1, popatrzymy w zachodzące słońce i może coś mi powie, albo cisza będzie pochwałą,… Pochwałą szukania marzeń….

Tabliczki przy poszczególnych postaciach

 

Fotokast – zapraszam do obejrzenia

Krzysztof Kobus


(c) TravelNamibia.pl


Więcej o Namibii w książce naszego autorstwa:
NAMIBIA. Przez pustynię i busz. (WYDANIE 2 ROZSZERZONE)
Do kupienia w naszym sklepie internetowym NAMIB.pl!


WYDANIE 2

Dla tych którzy chcą wynająć samochód:
Poradnik NAMIBIA SELF-DRIVE (ebook)
Do kupienia w naszym sklepie internetowym NAMIB.pl!


Podoba Ci się TravelNamibia.pl?
Doceń naszą pracę stawiając nam kawę. Serdecznie dziękujemy! Postaw mi kawę na buycoffee.to