MIEJSCA, HISTORIE

Kobiety Zemba – spotkania w Opuwo i przy drodze

Waleczne i bezwzględne. Kobiety Zemba opadają człowieka w Opuwo i za wszelką cenę usiłują sprzedać bransoletki. Jednak z czasem poznałam je lepiej, a gdyby nie potrafiły walczyć o siebie, dawno by przepadły…

Zemba mają charakterystyczne fryzury.
Zemba mają charakterystyczne fryzury.

Stragan w misce

– Kup, tylko 20 N$, prawdziwa kość bawołu – zachęca piękność o migdałowych oczach.

W innym świecie mogłaby być modelką, tu sprzedaje bransoletki z noszonej na głowie plastikowej miski. Tak poznałam Loretę i jej przyjaciółki, bo kobiety Zemba zawsze pracują zespołowo.

Loreta - sprzedawczyni z Opuwo.
Loreta – sprzedawczyni z Opuwo.

Strategia jest prosta: wystarczy, że pojawi się auto z turystami, a opadają je niczym chmara barwnych ptaków. Teraz trzeba nałożyć ofierze na dłonie ile się da bransoletek i mieć nadzieję, że coś kupi.

– My dear, ale ja wiem, że to plastik… – uśmiecham się do Lorety i obie wiemy, że jestem już jej, teraz tylko trzeba ustalić cenę.
– PCV, very good, very cheap! – nie odpuszcza. – 10 N$ olny!

Tak nabyłam pierwszą bransoletkę z PCV, a potem to już poszło… Zawsze przepuszczam tu sporo pieniędzy, starając się robić zakupy sprawiedliwie na różnych straganach. Co rzecz jasna nigdy się nie udaje, bo pracujących kobiet jest po prostu za dużo. Ale część tych bransoletek dostaniecie w naszym sklepie NAMIB.pl

Cały stragan na głowie.
Cały stragan na głowie.
Panie namawiają do zakupu.
Panie namawiają do zakupu.
Sprzedaż w Opuwo.
Ryneczek w Opuwo.

Bransoletki z recyclingu

Barwione bransoletki z PCV to przykład, jak recycling potrafi zmienić zwykły przedmiot w małe dzieło sztuki. Nazywane są „fałszywą kością słoniową” (bo faktycznie, trochę kość przypominają) i podbiły połowę Afryki!

Bransoletki są świetne!
Bransoletki są świetne!

Noszą je wszyscy: kobiety Himba i Zembe, piloci awionetek i Afrykanerzy. Noszą przewodnicy, turyści, a nawet Jeremy Clarkson (ex Top Gear, obecnie Grand Tour). Lekkie, trwałe, ładne. Idealny egzotyczny prezent.

Ich biało-czarne wzory mogłyby śmiało inspirować światowych projektantów. Ostatnio doszły nowe modele: barwione na czerwono, brązowo i granatowo. Choć w tym otoczeniu mogą wydawać się tandetne, to przywiezione do Europy robią furorę.

Komu bransoletkę, komu?
Komu bransoletkę, komu?
Bransoletek mają całą masę!
Bransoletek mają całą masę!

Kobiety zawsze modne

Często proponują transakcję wiązaną: „buy and photo”, wiedząc jak turyście na tych zdjęciach zależy. Jasne, że turyści chcą je fotografować, bo Zemba z fantazją podchodzą do ubioru. Istne trendsetterki mody!

Pani Zemba.
Pani Zemba.
Maluszek, we włosach obowiązkowo koraliki.
Maluszek, we włosach obowiązkowo koraliki.

We włosy wplecione koraliki, niekiedy na głowę zarzucona wzorzysta chustka. Podkoszulka lub sam stanik, a czasem po prostu niczym nie okryte ciało.

Spódnica z wzorzystego materiału zatkniętego za pasek, czasem tradycyjna biżuteria z koralików Spacerują w trampkach, plastikowych balerinach, klapkach lub boso.

Jednak najważniejsze są włosy: zgodnie z tradycją u dorosłych powinny być pokryte glinką, tworząc swoisty hełm. Nie da się tego rozczesać: dbanie o urodę polega na regularnym smarowaniu fryzury kolejnymi warstwami glinki zmieszanej z wonnymi ziołami.

Dziewczyna przy drodze.
Dziewczyna Zemba przy drodze.

Odwiedziny w szkole

Pewnego razu jadąc z grupą zatrzymałam się w szkole. Do dziś tego żałuję, bo po raz kolejny okazało się, że dobrymi chęciami… Ale po kolei.

Wiele szkół wręcz zachęca turystów by na chwilę do nich wpadli. Zawsze to szansa na jakieś datki, a wiadomo, szkoły na całym świecie są niedofinansowane. W tej szkole uczyły się wspólnie dzieci Himba i Zemba, a że do swych wiosek miały daleko, zostawały tu w internacie.

Szkolna klasa.
Szkolna klasa.

Nauczycielka opowiedziała nam o swej pracy, o kończących się zapasach jedzenia (kupuje je lokalna społeczność, ale jak nie mają pieniędzy, to dzieci czeka przymusowy post). Zrobiliśmy jedyną słuszną rzecz: zostawiliśmy pieniądze na zakup jedzenia.

Kucnia, jedzenia prawie nie było...
Kucnia, jedzenia prawie nie było…
Ale dziś jeszcze był obiad.
Ale dziś jeszcze był obiad.

A że akurat lekcje się skończyły, dzieciaki wyszły na plac przed szkołą i zrobiły nam spontanicznie pokaz śpiewów i tańców. Szczerze mówiąc obawiam się, że miały to dobrze przećwiczone, bo szkoła jest przy drodze i na pewno nie byliśmy jedynymi turystami…

Co nie zmienia faktu, że widać było po dzieciach ile radości sprawia im wspólny taniec. Do dziś pamiętam dziewczynkę, która z zapałem wybijała rytm na plastikowym wiadrze i jej koleżanki, tańczące z zapamiętaniem.

Tańce przed szkołą.
Tańce przed szkołą.
Dzieciaki tańczą z zapamiętaniem.
Dzieciaki tańczą z zapamiętaniem.

Smutny epilog „pomocy”

Historia ma ciąg dalszy, bo jeden z uczestników wyjazdu wziął kontakt do nauczycielki, obiecując, że zbierze więcej pieniędzy. I faktycznie zebrał, tyle tylko, że utknął na przekazaniu tych funduszy.

Nie chciał wpłacać gotówki (mowa o kwocie ponad 5 000 USD), tylko by ktoś kupił szkole potrzebne rzeczy, a on wtedy odda pieniądze. Jak zobaczy rachunki, przekazanie tych rzeczy i zdjęcia obdarowanych (i obowiązkowo wdzięcznych!) dzieci. No ale ciężko znaleźć kogoś, kto wyda tyle pieniędzy, licząc na ich (uznaniowy) zwrot.

Biurko nauczycielki.
Biurko nauczycielki.

Proponowałam „darczyńcy”, że mogę kupować rzeczy za kilkaset złotych i potem może mi sukcesywnie oddawać (choć nie jestem pewna, czy sklepikarze w Opuwo wystawiają faktury), ale powiedział, że detaliczna pomoc go nie interesuje.

Do dziś (minęły ponad 3 lata) gdy spotkam przypadkiem nauczycielki w Opuwo pytają mnie co z tymi pieniędzmi. Czują się oszukane, a mi jest po prostu wstyd za całą to sytuację…

(Zajrzyj do wpisu, co przywieźć dla miejscowych dzieci, by miało to sens)

Dziewczynki Zebma ze szkoły.
Dziewczynki Zebma ze szkoły.

Zemba – walcząc o swe prawa

Ta grupa etniczna żyje w Namibii (północno-zachodnie tereny) i w Angoli. Są nazywani OvaZemba co znaczy lud Zemba.

W lutym 2012 r. przedstawiciele Zemba złożyli skargę za naruszenie praw człowieka do rządu Namibii, Unii Afrykańskiej i do OHCHR ONZ, wymieniając naruszenia praw cywilnych, kulturowych, ekonomicznych, środowiskowych, społecznych i politycznych popełnione przez rząd Namibii.

Młoda mama.
Młoda mama.

23 listopada 2012 roku społeczności Zemba z Omuhonga i Epupa wraz z ludem Himba protestowały w Okanguati przeciwko planom Namibii budowy tamy na rzece Kunene, zaś rok później wzięli udział w masowych protestach przeciw naruszaniom ich praw człowieka.

Wśród zarzutów wymieniali problem nieodpowiedniej kulturowo edukacji, nielegalnego grodzenia części ich tradycyjnej ziemi oraz braku praw do ziemi, na której od wieków mieszkają.

Mówią językem Zemba (nazywanym też Dhimba), należącym do języków Bantu. W Angolii posługuje się nim ok. 18 000 osób, w Namibii ponad 6 000. Są spokrewnieni z Herero i Himba, z którymi łączą ich elementy kultury i wierzeń.

Dziewczynka ze szkoły.
Dziewczynka ze szkoły.

– Zemba? Oni nawet nie są stąd. Wpadają tu z Angoli, ale żadni z nich Namibijczycy. – mówi mi sprzedawca w Opuwo. On sam należy do Himba. Ludu wręcz ikonicznie kojarzonego z Namibią. Zemba są dla świata niewidoczni…

Jaka przyszłość czeka Zemba?
Jaka przyszłość czeka Zemba?

Opracowanie: Anka Olej-Kobus aka AfrykAnka


(c) TravelNamibia.pl