MIEJSCA, HISTORIE

Meteoryt Hoba – kosmiczny przybysz

Największym znanym współcześnie meteorytem jest meteoryt Hoba. Można go zobaczyć na północy Namibii, ok. 25 km od Grootfontein.

Meteoryt Hoba

Nazwę zawdzięcza farmie Hoba West, na której się znajduje. Jego odkrycie było najzupełniej przypadkowe: pewnego dnia farmer, orząc ziemię natknął się na przeszkodę – po zbadaniu jej przez Jacobusa Hermanusa Britsa w 1920 roku ustalono, iż jest to meteoryt. Od 1955 roku miejsce jego znalezienia uznano za pomnik narodowy i utworzono Namibijskie Muzeum w Grootfontein ze strażnikiem pilnującym, by turyści nie odłupywali jego kawałków na pamiątkę. Wbrew pozorom było to (i wciąż jest) całkiem realne zagrożenie dla tego przybysza z kosmosu!

Skład meteorytu Hoba to: 82% żelaza, 16% niklu, 0,8% kobaltu wraz z domieszkami innych metali. Ze swą wagą ponad 60 ton jest największym kawałkiem żelaza rodzimego znajdującym się na Ziemi. Nie wiadomo kiedy dokładnie postanowił do nas wpaść, naukowcy szacują iż było to jakieś 80 tysięcy lat temu.

Spłaszczony, nietypowy kształt sugeruje, iż prawdopodobnie meteoryt ten odbijał się kilkakrotnie od atmosfery naszej planety (niczym kamyk puszczony po wodzie), dzięki czemu wytracał swą prędkość. Zapewne dlatego też nie rozpadł się na drobne kawałki, przekraczając atmosferę i nie zagłębił się w ziemi tworząc krater (jak miało to miejsce w przypadku innych znalezionych meteorytów), lecz był schowany stosunkowo płytko.

Obecnie miejsce gdzie leży meteoryt jest udostępnione do zwiedzania. Aby zobaczyć meteoryt trzeba kupić bilet wstępu (250 N$ od 2022 r.). Warto wejść na meteoryt i coś powiedzieć na głos – poczujesz wtedy jak całe ciało rezonuje od ton metalu pod tobą!

Meteoryt Hoba bez trudu przyciąga magnes.
Meteoryt Hoba bez trudu przyciąga magnes.
Ślady po odcinaniu meteorytu na pamiątkę.
Ślady po odcinaniu meteorytu na pamiątkę.
Staś z lemurkiem (2008).
Staś z lemurkiem (2008).
Staś z naszą książką o Namibii (2018).
Staś z naszą książką o Namibii (2018).

Namibia jest rajem dla miłośników meteorytów, ponoć można ich tu znaleźć naprawdę wiele (ale ich wywożenie jest zabronione). W Windhoek na ul. Post St Mall Pośrodku pasażu zobaczysz stojące na podestach dziwne przedmioty. Fantazyjnie powyginane bryły żelaza to meteoryty Gibeon, najprawdziwsi przybysze z kosmosu, których w Namibii spadło wyjątkowo wiele. W stolicy postanowiono je uhonorować robiąc z nich wystawę w centrum miasta.

Wystawa meteorytów w Windhuku.
Wystawa meteorytów w Windhuku.

I jeszcze ciekawostka: w Polsce największym meteorytem jest Morasko znaleziony koło Poznania. Ma ponad 260 kg i jest pokazywany w Muzeum Ziemi UAM (przy Wydziale Nauk Geograficznych i Geologicznych UAM). Raptem 7 km samochodem od miejsca upadku!

Jeśli interesują cię minerały zajrzyj do wpisu o Kristall Gallerie w Swakopmund. Posłuchaj audycji o atrakcjach Namibii.


(c) TravelNamibia.pl